Większość mieszkańców blisko dwustutysięcznego miasta Santa Rosa w Kalifornii zostało w niedzielę ewakuowanych. Powodem są zbliżające się pożary, które od wczoraj pustoszą hrabstwo Sonoma.
Właśnie w tym hrabstwie tylko w sobotę ewakuowano 90 tysięcy jego mieszkańców. W piątek 50 tysięcy mieszkańców musiało opuścić swoje domostwa położone niedaleko Santa Clarita, na północ od Los Angeles.
W hrabstwie Sonoma ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów powierzchni, w tym wiele winnic. Biegnąca wzdłuż wybrzeża Pacyfiku autostrada 101 została zamknięta na wysokości Santa Rosa.
Największy sprzedawca detaliczny prądu w Kalifornii, Pacific Gas & Electric, odciął jego dostawy blisko milionowi gospodarstw.
Powodem błyskawicznie rozprzestrzeniającego się żywiołu jest wysoka temperatura powietrza oraz wiatr.
Meteorolodzy ostrzegają, że jego siła może dochodzić do 130 kilometrów na godzinę.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"