Przejdź do treści

Portugalia wprowadza mandaty za zbyt głośne rozmowy w środkach komunikacji. Nawet 250 euro

Źródło: flickr/Alain GAVILLET/CC BY 2.0

Władze Portugalii wprowadziły kary za zbyt głośne rozmowy w autobusach i tramwajach. Hałaśliwi pasażerowie mogą zapłacić nawet 250 euro za takie rozmowy lub za słuchanie zbyt donośnej muzyki.

 Nowe przepisy przewidują kary od 50 do 250 euro za różne niedopuszczalne zachowania w środkach transportu. Karze podlegają osoby, które prowadzą zbyt głośne rozmowy, słuchają muzyki w sposób przeszkadzający innym pasażerom lub kierowcy, czy też próbują wejść do pojazdu po sygnale ostrzegającym o zamknięciu drzwi.

Nowe prawo nakazuje też karanie osób zajmujących miejsca przeznaczone dla matek z dziećmi i seniorów, a także grzywnę dla pasażerów opierających się stopami na sąsiednich siedzeniach.

Pracownicy komunikacji miejskiej z dystansem podchodzą do nowelizacji przepisów. Jose Oliveira z kierownictwa Związku Zawodowego Pracowników Środków Transportu (Fectrans) uważa, że to, czy nowe przepisy okażą się "komiczne", czy "niezbędne" zależy od formy, w jakiej będą egzekwowane.

Przedstawiciel syndykatu przyznaje jednak, że zaostrzenie przepisów wydaje się koniecznością na niektórych liniach autobusowych w stołecznej aglomeracji, szczególnie w rejonach zamieszkanych przez potomków imigrantów z byłych portugalskich kolonii w Afryce.

– Prawo z całą surowością powinno być egzekwowane na linii łączącej Lizbonę z Sintrą. W autobusach kursujących pomiędzy tymi miastami dochodzi często do aktów wandalizmu i przemocy z uwagi na fakt, że przemieszczają się nimi członkowie gangów – powiedział Jose Oliveira.

Związkowiec zwrócił uwagę na praktyczne trudności we wdrożeniu w życie nowych przepisów przez kierowców autobusów i motorniczych tramwajów.

– W trakcie prowadzenia pojazdu kierowca jest zbyt zaaferowany tym, co się dzieje na drodze, aby mógł sprawdzać, czy któryś z pasażerów położył nogę na innym siedzeniu, albo czy mówił tak głośno, że zdenerwował hałasem towarzysza podróży. Prowadzący pojazd nie ma też środków i czasu, aby skutecznie egzekwować nowe prawo, czy wzywać policję w tak banalnych przypadkach. Aby nowe przepisy nie pozostały martwe, konieczne będzie większe zaangażowanie ze strony wymiaru ścigania – zauważył Oliveira.

Nowelizacja przepisów o transporcie autobusami i tramwajami nałożyła też nowe obowiązki na firmy transportowe. W przypadku opóźnień przekraczających 90 minut pasażerowie mają prawo domagać się od nich odszkodowania w wysokości wartości biletu.

pap

Wiadomości

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

TYLKO U NAS

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Trump chce, by Musk działał "bardziej agresywnie"

Nawrocki: „Nie wyślę wojska na Ukrainę, ale polscy przedsiębiorcy powinni ją odbudować”

Sygnał Czytelnika: mamy kolejny efekt czarodziejskiej różdżki minister Leszczyny

Eurokraci policzyli, ilu potrzeba żołnierzy, by zastąpić armię USA i obronić się przed Rosją

HIT DNIA

Przez lata ataki, nagle współpraca? Tusk rozbawił internautów!

Najnowsze

Kolejny atak islamskiego nożownika. Jedna osoba nie żyje

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Tomasz Adamek komentuje politykę Trumpa. „To kwestia czasu”

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

TYLKO U NAS