Przejdź do treści

„Polska ma rację” - stwierdza izraelski dziennik

Źródło: twitter

Izraelski dziennik „Jerusalem Post” opublikował artykuł, w którym na samym początku, padło stwierdzenie „prawdy historyczne są dobrym początkiem, a prawda jest taka, że ​​Polska była jednym z krajów, które wysłały dużą liczbę mężczyzn i kobiet, by stawili opór nazistom.”

Autor artykułu Seth J. Frantzman podkreśliła, że Polska nie zaprzecza Holokaustowi przez ustawę, a jedynie chce karać tych, którzy obozy śmierci opisują jako polskie. W treści, zwraca też uwagę na ostre, potępiające ustawę komentarze polityków izraelskich, m.in. premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Reuwena Riwlina. Przytoczyła także wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który podkreślił, że Auschwitz-Birkenau nie jest polską nazwą a „Arbeit macht frei” nie jest polskim zdaniem.

Autorka tekstu wskazała, że obie strony zdają się mówić mówić podobnie. Przypomniała, że Polska nie zaprzecza wcale Holokaustowi, a jedynie wprowadza prawo, mające na celu ukaranie tych, którzy opisują obozy śmierci jako polskie.

Frantzman wskazała także, że nawet jeśli ustawa jest niefortunna, to należy pamiętać, że Polska ma rację: nie ponosi odpowiedzialności za Holokaust, a Polacy przeciwstawiali się nazizmowi mężnie, bardziej niż wiele innych krajów, które starały się raczej kolaborować.

Autorka w swoim artykule przywołała działania polskiego ruchu oporu, przypomniała także, że Polskę, poddano najbardziej okrutnej polityce niemieckiego reżimu.

- Ponadto do pracy w charakterze niewolniczej wysłano do Niemiec 1,5 miliona obywateli polskich. Jest to dodatek do trzech milionów żydowskich obywateli polskich zamordowanych w Holocauście – pisze Frantzman.

Stwierdziła również, że Polska ze względu na prawdziwą historię, ma prawo tak stanowczo reagować na propagowanie fałszywej narracji.

-Polska ma rację, gdy się gniewa, gdy pojawia się informacja, że Polacy są w jakiś sposób odpowiedzialni za Holokaust. W przeciwieństwie do większości innych krajów okupowanych przez Niemcy w czasie wojny, Polska nie zapewniła żadnej bazy rekrutacyjnej współpracującej z nazistami. Na przykład Waffen-SS rekrutował lokalne oddziały w Albanii, Belgii, Estonii, Finlandii, Francji, na Węgrzech, Łotwie, w Norwegii, Rumunii, Szwecji i innych krajach. Nie znalazł żadnych rekrutów wśród Polaków stwierdziła Seth J. Frantzman.

Setting history straight – Poland resisted Nazis https://t.co/JzHqeTLAkw pic.twitter.com/TLvRmAr5DB

— The Jerusalem Post (@Jerusalem_Post) 29 stycznia 2018
jpost.com

Wiadomości

Miał wszystko! Stracił pieniądze, zęby, żonę i dziecko

Portugalczyk Joao Henriques trenerem Radomiaka

Wyrzucili z rozgrywek ośmiokrotnego mistrza Chin

Arcybiskup Nowego Jorku o Donaldzie Trumpie: "poważnie traktuje wiarę"

Nie wpuścili jej do Polski. Bo nabazgrała w paszporcie

Neymar zdecydował: to będzie mój ostatni mundial

F1: Legendarny tor będzie wykorzystywany w systemie rotacyjnym

Nowa metoda oszustów. Przekręt "na lajkowanie filmów"

Bochenek: przez lata PKW działała dobrze, aż tu nagle rządzącym się nie podoba

Jabłoński: Domański boi się Tuska i konsekwencji prawnych

Dzisiaj informacje Telewizja Republika

Singapurski paszport najsilniejszym na świecie. Polski spadł w rankingu

Szokujące morderstwa sprzed lat wracają do sądu!

Norweskie myśliwce F-35 wylądowały w Poznaniu

Policjanci strzelili, bo agresor rzucił się na nich z widłami

Najnowsze

Miał wszystko! Stracił pieniądze, zęby, żonę i dziecko

Nie wpuścili jej do Polski. Bo nabazgrała w paszporcie

Neymar zdecydował: to będzie mój ostatni mundial

F1: Legendarny tor będzie wykorzystywany w systemie rotacyjnym

Nowa metoda oszustów. Przekręt "na lajkowanie filmów"

Portugalczyk Joao Henriques trenerem Radomiaka

Wyrzucili z rozgrywek ośmiokrotnego mistrza Chin

Arcybiskup Nowego Jorku o Donaldzie Trumpie: "poważnie traktuje wiarę"