Indyjska policja użyła gazu łzawiącego przeciwko rolnikom, którzy po zakończonych fiaskiem rozmowach z rządem ruszyli w stronę stolicy. Plantatorzy domagają się od władz dotrzymania obietnicy z 2021 r. dotyczących między innymi uchwalenia wyższych gwarantowanych cen na produkty roślinne.
„Chaos wybuchł we wtorek na granicy stanów Hariana i Pendżab w miejscowości Śabhu, ok. 230 km na północ od Delhi. Gdy grupa młodych ludzi przełamała ustawioną przez policję żelazną zaporę i próbowała zrzucić ją z mostu, funkcjonariusze wystrzelili z dronów pociski z gazem łzawiącym. Mimo to rolnikom udało się usunąć betonowe płyty za pomocą lin i traktorów” – relacjonuje portal The Indian Express.
Rolnicy zdecydowali się podjąć marsz na stolicę po tym, jak druga runda rozmów związkowców z ministrami zakończyła się bez przełomu. „Rząd nie był w stanie podjąć zdecydowanej decyzji w żadnej sprawie” - powiedział agencji ANI Sarwan Singh Pandher, sekretarz generalny jednego z rolniczych komitetów. - „Uznaliśmy, że dawanie czasu nie jest teraz odpowiednie" – dodał.
Protestujący twierdzą, że rząd zwleka ze spełnieniem obietnic danych w 2021 r. po trwającej rok blokadzie Delhi. Rolnicy domagają się wprowadzenia gwarantowanej minimalnej ceny skupu dla wszystkich produktów rolnych, co było warunkiem, który postawili trzy lata temu. Każdego roku rząd ogłasza ceny minimalne dla ponad 20 upraw, ale agencje państwowe skupują tylko ryż i pszenicę po tych cenach, co przynosi korzyści tylko ok. 6 proc. rolników.
Plantatorzy dopominają się również wprowadzenia emerytur rolniczych, umorzenia pożyczek oraz podwojenia swych dochodów. Minister rolnictwa Arjun Munda stwierdził po negocjacjach, że niektóre kwestie zostały rozwiązane, ale potrzebne są dalsze negocjacje.
Nowa fala protestów ma miejsce na kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi, w których premier Narendra Modi będzie ubiegał się o trzecią kadencję. „Rolnicy stanowią najbardziej wpływową grupę wyborczą w Indiach, a politycy od dawna uważają, że zrażanie ich do siebie jest nierozsądne” – pisze agencja AP. Niektóre związki zawodowe i rolnicze ogłosiły ogólnokrajowy strajk wiejski na piątek.