W poniedziałek władze Maroka podjęły decyzję o zawieszeniu lotów przychodzących na okres dwóch tygodni. W efekcie w kraju tym utknęło około 270 Polaków. Sprawą zajmuje się Ministerstwo Spraw Zagranicznych i polskie służby w Maroku.
MSZ Maroka zaznaczyło, że „decyzję podjęto, by utrzymać dotychczasowe osiągnięcia marokańskiego rządu w walce z Covid-19”.
W wyniku zamknięcia granic, prawie 300 obywateli polskich utknęło w Maroku. Jak potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina, chodzi o ok. 200 klientów biur podróży i ok. 70 osób podróżujących indywidualnie.
Czytaj także: WHO: Europa epicentrum pandemii
Jak podaje MSZ, sytuacją klientów biur podróży zajmują się przede wszystkim operatorzy, którzy są zobowiązani do zorganizowania lotu powrotnego do kraju. Jeśli chodzi o sytuacje osób podróżujących indywidualnie, sprawą zajmuje się Ambasada RP w Rabacie.