Pijana 12-latka ukradła samochód swojemu dziadkowi i wraz ze swoimi koleżankami ruszyła w podróż po ulicach swojego rodzinnego miasta.
Policjanci w Alamagordo w Nowym Meksyku zauważyli dziwnie poruszający się samochód, włączyli sygnał i ruszyli za autem. Wtedy kierowca przyśpieszył, w pewnym momencie samochód zjechał z drogi i uderzył w znak drogowy.
Okazało się, że za kierownicą siedziała 12-letnia dziewczynka. Na pozostałych miejscach w aucie siedziały jej rówieśniczki. W samochodzie znaleziono także butelkę wódki i puszki po drinkach alkoholowych.
12-letnia kierująca oraz trójka jej koleżanek zabrały klucze do samochodu dziadka, gdy ten zasnął i uszyły w podróż autem.
Zostały one oskarżone o spożywanie alkoholu bez ukończonego wymaganego wieku, jeżdżenie autem bez wymaganych dokumentów oraz zmuszenie policji do pościgu.
ZOBACZ TAKŻE - Dantejskie sceny na pokładzie samolotu! ZOBACZ co się działo!
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?