Międzynarodowi darczyńcy Organizacji Narodów Zjednoczonych zobowiązali się przekazać ponad 3,4 miliardów dolarów dla państw Afryki Zachodniej, które walczą z efektami epidemii wirusa ebola. Pieniądze od darczyńców w połączeniu ze środkami ONZ przeznaczonymi na odbudowę tych krajów trafią do Liberii, Gwinei i Sierra Leone.
Otwierający konferencje ONZ w Nowym Jorku, poświęconą wyciąganiu państw Afryki Zachodniej z kryzysu związanego z epidemią wirusa, Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon podkreślił, że wspólnym celem przedstawicieli i działaczy organizacji powinno być teraz "zapewnienie trwałego procesu odbudowy w ciągu kolejnych dwóch lat" oraz "wprowadzenie i zapewnienie lepszej przyszłości dla kolejnych pokoleń".
Na spotkaniu obecni byli także prezydenci Gwinei, Sierra Leone i Liberii, którzy wspólnie z przedstawicielami i darczyńcami ONZ pracowali nad planem odbudowy dla swoich państw.
Jak tłumaczyła szefowej Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP) Helen Clark, podczas spotkania udało się zebrać deklaracje wsparcia finansowego w wysokości 3,4 miliarda dolarów, co łącznie z pozostałymi środkami przeznaczonymi na pomoc tym państwo, daje razem kwotę ponad 5 miliardów dolarów. – Optymizm jaki utrzymuje się podczas konferencji oraz gotowość partnerów do uznania tego za długotrwałe przedsięwzięcie są zachęcające – komentował Clark.
Ebola, którą wykryto w 1976 roku, szerzy się poprzez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zarażonych ludzi i zwierząt. Wirus nie roznosi się drogą kropelkową, a chory zaraża, gdy występują już u niego objawy choroby. Według bilansu WHO na koniec roku 2014 wirus spowodował śmierć 4546 spośród 9191 znanych przypadków zachorowań w Gwinei, Liberii i Sierra Leone.