Lewica straci na marszałku Czarzastym? Matysiak wprost: nie głosowałam na niego
"Nie głosowałam za tą kandydaturą" - powiedziała w Przyjaciołach Republiki Paulina Matysiak, jeszcze do niedawna posłanka partii Razem. Dlaczego? To też wytłumaczyła.
We wtorek, w myśl umowy koalicyjnej koalicji 13 grudnia, funkcję marszałka Sejmu objął po Szymonie Hołowni Włodzimierz Czarzasty.
Były członek PZPR - już na pierwszej konferencji prasowej w nowej roli - nawet nie zająknął się o swojej przeszłości. Zadeklarował jednak lojalność wobec rządu i w ciepłym tonie mówił o komunistycznym generale Wojciechu Jaruzelskim.
Matysiak nie była za Czarzastym
W dzisiejszym odcinku „Przyjaciół Republiki” pojawiła się Paulina Matysiak, która do niedawna była posłanką Partii Razem. Jak podkreśliła, nie poparła kandydatury Włodzimierza Czarzastego z dwóch zasadniczych powodów.
Po pierwsze - umowa koalicyjna. Nie jestem w koalicji, nie czuję się związana zapisami tej umowy. Zresztą, ta umowa w wielu zakresach nie jest realizowana. Druga rzecz, zupełnie serio uważam, że patrząc na te dwie postaci, które marszałkami były, a teraz będą - w tej kadencji Sejmu, to Szymon Hołownia wychodzi na plus. Zobaczymy oczywiście za dwa lata, jaka będzie ocena działalności Czarzastego, jako marszałka Sejmu. Mam nadzieję, że będzie można go za te dwa lata pochwalić, bo wszyscy dają teraz kredyt zaufania i zastanawiają się, jak to będzie wyglądało.
Dalej, niezrzeszona posłanka oceniła, że "pierwsza wypowiedź marszałka Sejmu to była takim pokłonem przed premierem".
To daje jasny sygnał, że lewica tego rządu za głośno nie będzie krzyczała czy to o sprawach dotyczących pracowników czy o sprawach usług publicznych. Tych problemów generalnie, w ostatnim czasie, jest coraz więcej. Także takich, o które lewica powinna walczyć i o nich głośno mówić. A myślę, że nie będzie głośno mówić. Ma być w końcu stabilnym partnerem, który w tej koalicji nie pociąga za sznurki i nie będzie się stawiać, to nie będzie się stawiać. Czarzasty powiedział o tym wczoraj otwartym tekstem. Te dwa lata, z perspektywy tej formacji, w ciągu tych dwóch lat, myślę, że będą przewidywalne.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X