Zastrzelono sprawcę aktów palenia Koranu. Wiemy więcej!
Jak poinformowala gazeta "Dagens Nyheter", pod Sztokholmem zastrzelony został sprawca aktów palenia Koranu, pochodzący z Iraku i przedstawiający się jako chrześcijanin Salwan Momika. Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
O co chodzi?
Jak przekazał rzecznik szwedzkiej policji Daniel Wikdahl, 38-latek zginął w środę wieczorem w mieszkaniu w Soedertaelje pod Sztokholmem. Prokuratura podała, że w związku ze sprawą zatrzymano pięć osób.
Według mediów zbrodnia była transmitowana w internecie.
Momika stał się w Szwecji publicznie znany z aktów palenia Koranu, których dokonywał w latach 2022-23. Manifestacje te wywołały oburzenie krajów muzułmańskich, ataki na szwedzkie placówki dyplomatyczne, a także utrudniły szwedzko-tureckie rozmowy na temat zatwierdzenia szwedzkiego wniosku o przyjęcie do NATO.
Zabity mężczyzna w czwartek miał usłyszeć wyrok w sądzie w Sztokholmie, wraz z innym mężczyzną był oskarżony o podżeganie do nienawiści poprzez palenie Koranu. Sąd poinformował, że w związku ze śmiercią jednego z oskarżonych wyrok zostanie ogłoszony 3 lutego.
Momika na początku 2024 roku na skutek decyzji Urzędu Migracyjnego miał zostać wydalony ze Szwecji. Jako powód podano wówczas wskazanie przez niego nieprawdziwych informacji we wniosku o ochronę prawną. Mężczyzna twierdził, że jest prześladowanym w Iraku chrześcijaninem, szwedzkie media ujawniły jednak zdjęcia mające świadczyć, że był on w grupie bojowników należącej do szyickiej organizacji powiązanej z Iranem.
W 2024 roku mężczyzna otrzymał tymczasowe roczne pozwolenie na pobyt w związku z groźbą tortur, jakim mógłby zostać poddany w Iraku.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X