Setki osób demonstrowały w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu przeciw przywódcy Autonomii Palestyńskiej Mahmudowi Abbasowi. Był to trzeci dzień protestów w związku ze śmiercią działacza społecznego Nizara Banata, który zmarł w czwartek w areszcie.
Demonstranci wzywali 85-letniego Abbasa do rezygnacji, skandując: „Ludzie chcą obalić reżim”, „Ustąp, Abbasie!”. – Chcemy całkowitej reformy politycznej, która naprawdę odzwierciedli interesy ludzi – mówił jeden z uczestników demonstracji Esmat Mansur.
W trakcie protestów doszło do starć z palestyńską policją, a także ze zwolennikami obecnego prezydenta Autonomii. Siły bezpieczeństwa użyły gazów łzawiących i granatów ogłuszających, a służby medyczne informowały o co najmniej 20 rannych.
Według rodziny Banata został on aresztowany przez siły palestyńskie, które w czwartek rano wdarły się do domu jego krewnego, gdzie przebywał. Krytyk władz Autonomii jeszcze przed zatrzymaniem został kilkukrotnie uderzony metalowym prętem w głowę i zmarł kilka godzin po aresztowaniu.
Śmierć Banata wywołała trzydniowe protesty w Zachodnim Brzegu Jordanu, a przeciwnicy Abbasa wezwali społeczność międzynarodową do przeprowadzenia niezależnego śledztwa.
Thousands of Palestinians are marching against the Palestinian Authority, after the death of Nizar Banat, a well-known activist who accused Mahmoud Abbas and the PA of corruption. Banat died after being arrested by PA security forces. Palestinians are now demanding Abbas resign. pic.twitter.com/jB5NytaaQI
— Bassem Eid (@eid_bassem) June 24, 2021
Rzecznik Autonomii Talal Dweikat powiedział, że komisja badająca śmierć Banata rozpoczęła już swoją pracę i wezwał do oczekiwania na wyniki. Nie skomentował sobotnich zamieszek w Ramallah. Z kolei związek dziennikarzy palestyńskich potępił ataki sił bezpieczeństwa na dziennikarzy, relacjonujących protest.
– Namierzanie dziennikarzy przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa jest nowym, poważnym wydarzeniem w ataku na wolność słowa i mediów – oświadczyło kierownictwo związku.
Brutalnym reakcjom policji sprzeciwia się także rządzący Strefą Gazy Hamas. Rzecznik tej organizacji Hazem Kassem w oświadczeniu napisał, że władze Autonomii „postępują w przestępczy sposób”. – Brutalne represje ze strony służb bezpieczeństwa na okupowanym Zachodnim Brzegu wobec demonstrantów są postępowaniem przestępczym i rażącym naruszeniem wszelkich praw i norm humanitarnych – oświadczył Kassem.
This evening in Ramallah, Palestinians continue to protest the PA’s killing of Nizar Banat & calling for liberation & dignity; demanding an end to the PA’s authoritarianism, brutality & suppression of freedoms. PA forces met protestors with sound & gas bombs. #Palestine #حرية pic.twitter.com/8sQ24stOhW
— Maha مها (@MahaAbdallah) June 24, 2021
43-letni Banat był działaczem społecznym, który oskarżał władze Autonomii Palestyńskiej o korupcję. W serii postów i nagrań wideo na żywo na swojej stronie na Facebooku, obnażał ścisłą koordynację służb bezpieczeństwa Autonomii z Izraelem, postrzeganej przez wielu Palestyńczyków jako zdrada. W kwietniu br. zaatakował Abbasa za odwołanie pierwszych od 15 lat palestyńskich wyborów parlamentarnych.
Organizacje praw człowieka donoszą, że Abbas regularnie aresztuje swoich krytyków. Według Human Rights Watch zatrzymanie Banata „nie było anomalią”, jednak Abbas odrzuca oskarżenia o korupcję i aresztowania ludzi za poglądy polityczne.
the martyr nizar banat has been added to the murals in nazareth in palestine's galilee, bilad asham https://t.co/vDvitpXTp9
— leila (@ainiladra) June 27, 2021