Co najmniej 25 osób zginęło na przedmieściach Bombaju, gdzie zawaliło się kilkanaście domów po osunięciu ziemi. Katastrofę wywołały trwające od kilku dni ulewne deszcze. W mieście nie działa kolej podmiejska.
Akcja ratownicza prowadzona jest w trudnych warunkach, ponieważ opady wciąż trwają. Ludzie uwięzieni pod gruzami domów i zwałami błota są wydobywani przez ratowników praktycznie gołymi rękami - pisze Reuters. Ranni przenoszeni na prowizorycznych noszach do szpitali, ponieważ dojazd karetek do niektórych części Bombaju jest utrudniony.
W wielu częściach miasta będącego finansową stolicą Indii doszło do lokalnych podtopień wskutek trwających od przeszło doby opadów. Służba meteorologiczna stanu Maharasztra prognozuje, że monsunowe deszcze będą się utrzymywać nieprzerwanie w rejonie Bombaju przez cztery najbliższe dni.
インドムンバイの地滑りで沢山の人が亡くなりました。心からお見舞い申し上げます。#A landslide in Mumbai killed many people. Please accept my sincere condolences. pic.twitter.com/aWdVkpF0GZ
— 吉澤幸男(Yukio Yoshizawa) (@YukioYoshizawa2) July 18, 2021
Od soboty odnotowano kilkanaście przypadków całkowitego bądź częściowego zniszczenia domów w 11 lokalizacjach. Na jednym z przedmieść Bombaju, położone u podnóża góry domostwa osuwały się jedno na drugie, przysypując znajdujących się wewnątrz ludzi.
Deszcze monsunowe są okresowym, cyklicznym zjawiskiem w Azji Południowej, które odgrywa ważną rolę w gospodarce wodnej i rolnej rejonu, ale wywołuje również wiele zniszczeń i ofiar w ludziach.