Mama lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego oznajmiła dziś na Facebooku, że gdy 12 lutego widziała syna w kolonii karnej, był wówczas żywy, zdrowy i pogodny.
"Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji. Widzieliśmy syna w więzieniu 12 lutego, byliśmy na widzeniu. Był żywy, zdrowy i pogodny" – napisała Ludmiła Nawalna.
‼️ Ostatnie nagranie Nawalnego zrobione wczoraj - według informacji przekazanych przez rosyjskie niezależne media nie skarżył się na stan zdrowia
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024
Źródło: SOTAvision pic.twitter.com/hcY554hS4c
Rosyjskie służby więzienne oznajmiły w piątek, że Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny "poczuł się źle" i "stracił przytomność". Mimo wezwania pogotowia i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymują służby więzienne.
W styczniu br. minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.
„Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji. 12 lutego widzieliśmy syna w kolonii, mieliśmy spotkanie. Był żywy, zdrowy, wesoły” – powiedziała matka Aleksieja Nawalnego pic.twitter.com/0mc6FBNm0d
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 16, 2024