– Rząd Węgier wdroży "plan działania w zakresie polityki rodzinnej", który ma powstrzymać, a potem odwrócić spadek liczby urodzeń w kraju do 2030 roku – zapowiedział premier tego kraju, Viktor Orban. Ponadto w swoim wystąpieniu oskarżył liberalną demokrację o działanie na szkodę tradycyjnych rodzin
– Kluczowa kwestia dotyczy tego, czy naród węgierski zachowa się "pod względem biologicznym i liczbowym" oraz tego, co rząd może zrobić, by powstrzymać spadek liczby ludności kraju – powiedział Viktor Orban w wywiadzie dla państwowego radia.
Dodał, że ma zamiar wdrożyć "poważny plan działania w zakresie polityki rodzinnej", jednak nie przedstawił szczegółów.
Stwierdził że liberalna demokracja nie zdołała powstrzymać imigracji, ochronić kultury chrześcijańskiej oraz wzmocnić tradycyjny modeli rodziny, złożony z kobiety i mężczyzny.
– Istnieje wiele modeli rodziny, wiele sposobów na życie, a (liberalna demokracja) wmawia nam, że nie powinniśmy ich różnie traktować, chce ich równego traktowania przez prawo i to jest (...) jeden z powodów, dla których doświadczamy obecnie demograficznego spadku – stwierdził premier.
– Chrześcijańska demokracja chroni nas przed migracją, broni granic, wspiera tradycyjny model rodziny złożonej z jednego mężczyzny i jednej kobiety, uważa obronę naszej chrześcijańskiej kultury za rzecz oczywistą – podkreślał.