Policja udaremniła zamach terrorystyczny, który planował przeprowadzić 20-letni Niemiec marokańskiego pochodzenia. Abdurraham C. miał zdetonować bombę w jednym z największych miast Europy.
Policja w Hamburgu poinformowała o zatrzymaniu 20-latka powiązanego z islamskimi organizacjami terrorystycznymi. Pochodzący z Maroka mężczyzna posiadał znaczne ilości chemikaliów służących do produkcji środków wybuchów. Jak się okazuje nie były to jedyne planowane narzędzie dokonania zbrodni. Wcześniej islamista próbował zakupić broń oraz granaty ręczne, których siła rażenia osiąga 200 metrów.
Podczas konferencji prasowej polityk SPD Andy Grote przekazał, że zgromadzony przez mężczyznę arsenał, mógł posłużyć do skonstruowania bomby, która „doprowadziłaby do wielkich szkód”.
20-latek był już wcześniej znany niemieckim organom ścigania jako osoba mająca kontakt z radykalnymi islamistami. W wieku 15 lat przeprowadził się on z Niemiec do Maroka, gdzie prawdopodobnie nawiązał kontakty z organizacjami terrorystycznymi. W ostatnim czasie mężczyzna powrócił do Hamburga i planował rozpoczęcie studiów na jednej z miejscowych uczelni. Prawdopodobnie mogło to być jedno z potencjalnych miejsc jego ataku.
Zatrzymanie C. jest skutkiem działań zintensyfikowanych działań niemieckich służb, w których trakcie przeszukano 16 mieszkań i zabezpieczono wiele telefonów komórkowych i nośników danych. W akcji brało udział ponad 130 funkcjonariuszy policji.