Nowa Zelandia zagłosowała tymczasowo za zalegalizowaniem eutanazji. Trwają też przygotowania do odrzucenia zmian w prawie, które pozwoliłyby na używanie marihuany rekreacyjnej - podała w piątek komisja wyborcza tego kraju.
Nowa Zelandia głosowała w tym miesiącu w dwóch referendach.
Wydając wstępne wyniki komisja stwierdziła, że do policzenia pozostało jeszcze prawie pół miliona specjalnych głosów, głównie zagranicznych. Te głosy nie wystarczą jednak, aby zmienić głosowanie w sprawie eutanazji. Mogą być za to wystarczające, aby zmienić sposób liczenia na marihuanę rekreacyjną.
Pełne wyniki zostaną opublikowane 6 listopada.
Przy ponad 65,2% głosujących za niedawno uchwaloną ustawą zezwalającą na eutanazję, Nowa Zelandia stanie się siódmym krajem, który zezwoli na wspomagane tego procesu.
Ustawa, która zezwala na złożenie wniosku o popełnienie samobójstwa pod opieką medyczną przez pacjentów końcowych, którzy nie ukończyli sześciu miesięcy życia, wejdzie w życie w listopadzie 2021 roku.
Osoby wnioskujące o eutanazję będą musiały mieć ukończone 18 lat i uzyskać zgodę dwóch lekarzy.