Nord Stream 2 budują... więźniowie!?
W ciągu ostatnich pięciu lat do budowy gazociągu Nord Stream 2 na terytorium Rosji nielegalnie wykorzystywano tysiące więźniów jako przymusowych robotników – poinformowali rosyjscy działacze na rzecz praw człowieka. Władze rosyjskiego systemu penitencjarnego od lat przekonują jednak, że nie korzysta on z metod stosowanych w sowieckich łagrach.
Szokujące ustalenia sieci społecznościowej Gulagu.net dotyczące przymusowej pracy przy budowie infrastruktury gazowej ujawnił w Parlamencie Europejskim w Strasburgu założyciel portalu Władimir Oseczkin podczas konferencji pt. „Putinowski gazociąg Nord Stream 2 i jego prawdziwa wartość dla Europy”.
– Zgodnie z praktyką stosowaną w łagrach byłego Związku Sowieckiego władze rosyjskie i korporacje państwowe wykorzystują dziś przymusową pracę więźniów. Mamy dane od byłych pracowników służby więziennej i krewnych osadzonych, że tylko w poprzednim roku praca więźniów została wykorzystana do budowy podstacji projektu Nord Stream 2 – powiedział Oseczkin.
Według niego więźniowie są zmuszani do pracy przy budowie gazociągu, w trudnych warunkach, bez środków bezpieczeństwa, w wyniku czego wielu z nich doznało obrażeń, których szczegóły są ukrywane przed opinią publiczną.
Czytaj także:
Władze formalnie wycofały projekt, który wywołał masowe protesty w Hongkongu
Zabójcom dziennikarza grozi dożywocie. Przed sądem stanie pięć osób
Najnowsze
Pierwsza Dama powołuje Fundację! Znamy cele projektu
UEFA ujawnia szczegóły mistrzostw Europy 2028. Znamy gospodarzy turnieju
SPRAWDŹ TO!
Nowy, mocny wpis Zbigniewa Ziobry. "Dziś u steru władzy w Polsce są przestępcy"