"Koncern Volkswagen ma niemały problem ze składowaniem aut, które nie mogą trafić do sprzedaży. Tysiące aut jest tymczasowo składowanych na powstającym w Berlinie lotnisku" – podaje Deutsche Welle. Chodzi o tzw. aferę spalinową, która spowodowała wycofanie tych samochodów z rynku.
W Niemczech trwa głośna debata dot. jakości testów spalinowych. Eksperci zwracają uwagę, że producenci przeprowadzali testy w warunkach, dalekich od tych normalnych, podczas codziennego korzystania z samochodu.
Wydzielanie gazów było testowane podczas jednostajnej jazdy bez użycia akcesoriów takich jak włączone radio, klimatyzacja czy ogrzewanie siedzeń. Rzecznik Volkswagena poinformował, że z powody nowych przepisów, na rynek nie trafiło od 200 do 250 tys. aut.
Część z nich składowana jest na specjalnie wynajętych do tego parkingach, w tym na terenie nie skończonego jeszcze lotniska Berlin Brandenburg (BER).