Raport niemieckiej agencji wywiadowczej nie pozostawia złudzeń co do tego, że wśród fali uchodźców napływających do Niemiec przedostali się również bojownicy z terrorystycznych ugrupowań takich jak Hezbollah i Hamas.
Serwis swiato-podglad.pl podaje, że z niemieckiego raportu wywiadowczego wynika, że od połowy 2015 roku, wraz z falą imigrantów z Bliskiego Wschodu, do Niemiec przedostali się bojownicy Hezbollahu, powszechnie uważanego są za ugrupowanie terrorystyczne.
Najnowszy raport agencji wywiadu opublikowany w październiku jednoznacznie wskazuje na zwiększenie liczby członków ugrupowań takich jak Hezbollah i Hamas w jednym z niemieckich landów, w Nadrenii-Westfalii.
„Od połowy 2015 r. [w Nadrenii-Westfalii] zauważalny jest wzrost liczby szyickich bojowników, którzy przybyli do Niemiec jako legalni uchodźcy. 50% z nich posiada bezpośrednie połączenie z Hezbollahem”. - czytamy w dokumencie.
Należy podkreślić, ze w roku 2013 Unia Europejska zakwalifikowała Hezbollah jako organizację terrorystyczną. Tymczasem z danych niemieckiego wywiadu wynika, że członkowie Hezbollahu spotykają się regularnie w Münster, Essen, Bottrop, Dortmund oraz Bad Oeynhausen w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Niepokojące jest, że nadal nie wiadomo ilu członków terrorystycznej bojówki przybyło do Niemiec pod przykrywką azylantów. Według szacunków federalnej agencji wywiadowczej Niemiec, w kraju znajduje się 950 aktywnych działaczy tego ugrupowania.