Chiny ustawiają Niemcy pod ścianą. Wizyta szefa MSZ w Pekinie pokazuje nowy układ sił
Wizyta szefa niemieckiej dyplomacji Johanna Wadephula w Pekinie stała się dla Berlina bolesnym zderzeniem z realiami. Jak opisuje „Die Welt”, to już nie Niemcy stawiają warunki we wzajemnych relacjach, ale Chiny — i robią to coraz bardziej otwarcie.
Pekin chłodno odpowiada na niemieckie oczekiwania
Niemiecki minister usłyszał podczas wizyty wiele uprzejmych słów o „konstruktywnym dialogu”, jednak — jak podkreśla dziennik — kiedy zaapelował do Pekinu o presję na Rosję w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie, nie doczekał się żadnej odpowiedzi. „Die Welt” komentuje tę sytuację jednoznacznie: „Ujawnia się asymetria. Niemcy krytykują i stawiają żądania. Chiny każą im czekać”. To właśnie brak reakcji na ten apel ma być — według gazety — jednym z dowodów zmiany układu sił między oboma państwami.
Dziennikarze oceniają, że sytuacja stała się dla Berlina bardzo problematyczna: „Wizyta Johanna Wadephula w Pekinie pokazuje, jak bardzo zmienił się układ sił między oboma krajami”.
Niemieccy politycy ustawiają się w kolejce do spotkań z przedstawicielami chińskich władz, ale to Pekin decyduje dziś o tym, jak będą wyglądały rozmowy i jakie tematy zostaną dopuszczone do stołu negocjacyjnego. W czasie dwudniowej wizyty Wadephula głównymi tematami były bariery handlowe i ograniczenia eksportu ziem rzadkich. Niemcy liczą na ich złagodzenie, jednak Chiny nie wykazały żadnej gotowości do ustępstw. Rozmowy miały więc bardziej charakter symboliczny niż realny przełom.
Na początku 2026 roku do Chin ma udać się także kanclerz Friedrich Merz. To sygnał, że Berlin próbuje desperacko polepszyć relacje polityczno-gospodarcze, które są dla Niemiec kluczowe.
Źródło: Republika, www.welt.de
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Jabłoński: Tusk nic nie znaczy w Europie! Nikt go nie słucha, nikt nie zaprasza!
PERN umożliwia niemiecko-rosyjskie interesy? Rząd odmawia informacji
„Strefa zgniotu” przesunięta. Mental narodowy bez zmian
Artykuł sponsorowany