Niemcy: Lewicowi fanatycy zaatakowali policjantów w Jenie
W centrum Jeny w Turyngii w środkowych Niemczech doszło do rozruchów. Demonstranci należący do lewicowej organizacji ekstremistycznej zaatakowali policjantów racami i kamieniami oraz niszczyli miasto.
Lewicowi aktywiści wzywali do "antyfaszystowskiej parady" przeciwko gentryfikacji w Jenie.
Gentryfikacja to zmiana charakteru dzielnicy mieszkalnej. Na początku zamieszkanej przez osoby z różnych warstw społecznych, która później zostaje zdominowana przez bogatszych mieszkańców
Demonstranci należący do skrajnej lewicy mieli pretensje, że osoby o niższych dochodach stają się dyskryminowane w Jenie.
Aktywiści wybijali szyby w bankach i restauracjach. Podpalali śmietniki. Uszkodzili wiele samochodów i radiowozów policji.
W funkcjonariuszy rzucali racami, świecami dymnymi i kamieniami.
Nie było żadnych ofiar śmiertelnych, choć kilka osób zostało rannych.
Niemieckie władze i media na bieżąco analizują zjawisko ekstremizmu społecznego. W ostatnich latach liczba rozruchów ulicznych powodowanych przez ekstremistów lewicowych przewyższyła liczebnie incydenty powodowane przez skrajną prawicę.
Najnowsze
Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989
Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata
Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm