Niemiecka policja w weekend zatrzymała ponad 50 bojówkarzy, którzy przebywali w pobliżu polskiej granicy. Uzbrojeni byli w gazy pieprzowe, bagnety, maczety oraz pałki teleskopowe.
Niemiecka policja przerwała w weekend samozwańczy patrol przy granicy z Polską. Zatrzymano łącznie ponad 50 osób, które przyjechały bronić granicę z Polską.
W nocy z soboty na niedziele w niemieckiej miejscowości Guben lokalna policja zidentyfikowała kilkudziesięcioosobową grupę działaczy ugrupowania Trzecia Droga. Jak informuje agencja Reutera przyjechali oni w celu patrolowania przygranicznych terenów przed imigrantami ekonomicznymi z państw arabskich, którzy usiłują dostać się na terytorium Niemiec.
Uczestnicy incydentu przyjechali z różnych stron kraju, co świadczy o tym, iż akcja była wcześniej skrupulatnie zaplanowana. Po zarekwirowaniu broni białej oraz niebezpiecznych przedmiotów zostali oni zmuszeni do opuszczenia terenu.
Równolegle niemieckie władze poinformowały, że na całym obszarze granicznym z Polską wzmocniono patrole, wysyłając dodatkowych 800 funkcjonariuszy policji.