Nie żyje czwarta ofiara wtorkowego zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu - poinformował Prokurator Republiki. Nie jest jeszcze znana jej tożsamość. To jedna z osób, które wskutek odniesionych ran znajdowały się w stanie krytycznym.
Wśród trójki zamordowanych byli Francuz, Tajlandczyk, oraz Afgańczyk
W szpitalu nadal pozostają cztery najciężej ranne osoby. Jedna z nich jest w stanie śmierci mózgowej.
Sprawcy ataku, 29-letniego Cherif Chekatta, od wtorku we Francji poszukiwało ponad 700 policjantów i żandarmów. Podczas operacji w dzielnicy Strasburga, gdzie we wtorek urwał się ślad napastnika, mężczyznę wczoraj odnaleziono. Zginął w strzelaninie z policją.
Napastnik był znany wymiarowi sprawiedliwości. Miał na swym koncie 27 wyroków za przestępstwa pospolite - kradzieże i akty przemocy. Zradykalizował się w więzieniu, w którym kilkukrotnie przebywał.
W areszcie przebywa nadal 7 osób zatrzymanych w związku z wtorkowym atakiem. Wśród nich jest czterech członków rodziny napastnika.
Późnym popołudniem do Strasburga uda się prezydent Emmanuel Macron, by oddać hołd ofiarom wtorkowego zamachu i spotkać się z ich bliskimi.