Nie żyje aktor z "Gwiezdnych wojen". Był zakażony koronawirusem
Andrew Jack, brytyjski aktor, trener dialektu i wokalu zmarł po zakażeniu koronawirusem. O śmierci 76-latka poinformował agentka aktora. Jack wcielił się w rolę majora, a następnie generała Ematta, w VII i VIII części sagi "Gwiezdne Wojny".
Andrew Jack na planie najczęściej pojawiał się w roli trenera dialektów. Pracował przy ponad 100 produkcjach m.in. filmach Marvel Cinematic Universe takich jak "Thor: Ragnarok, "Avengers: Wojna bez granic" i "Avengers: Koniec gry", a także przy kultowej trylogii "Władca Pierścieni".
Aktor odszedł we wtorek w szpitalu w Surrey w Anglii. Jak przyczynę śmierci podano chorobę koronawirusową COVID-19.
"Andrew mieszkał na jednej z najstarszych łodzi na Tamizie. Był bardzo niezależny, a jednocześnie szaleńczo zakochany w swojej żonie, również trenerce dialektów Gabrielle Rogers" - przekazała agentka aktora Jill McCullough.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Ziobro: Tusk ujawnia wyrok przed sądem. To dowód, że przekracza swoje konstytucyjne uprawnienia
Zmarł dwukrotny olimpijczyk. W reprezentacji Polski w hokeju rozegrał 112 spotkań
Polowanie na Ziobrę trwa. Coraz mniej demokracji, coraz więcej pokazówki