"Most kerczeński został zaatakowany przez Ukraińców już po raz drugi. To bardzo skuteczny atak: brakuje dwóch przęseł i wyłączona z ruchu jest jedna nitka. To stwarza problem nie tylko dla rosyjskich turystów, którzy teraz nie mogą wydostać się z Krymu, ale przede wszystkim dla rosyjskiej armii. To przez ten most szło, poza wojskiem, zaopatrzenie i broń dla sił walczących na Chersońszczyźnie i Zaporożu" - mówi korespondent TV na Ukrainie Witold Newelicz. Cała audycja w oknie obok. Polecamy!
"Rosja odpowiedziała atakiem odwetowym na Odessę i Mikołajew. Armia ukraińska była jednak przygotowana i obrona powietrzna zestrzeliła drony i rakiety wroga", mówi nasz korespondent.
Najnowsze
Nietypowe akcje po meczu Legii z drużyną z Mińska. Poseł PiS do Sikorskiego: „Ochrona dyktatora?”
Gala wręczenie nagród „Żeby Polska była Polską”. Jan Pietrzak – rozmowa z legendą
Oszczercy są w strachu. Po zapowiedzi procesów o zniesławienie zaczęli przepraszać prezesa IPN
Montessori w kuchni: Jak uczyć dzieci samodzielności przez przygotowywanie posiłków?