Przejdź do treści

Naturalna pasza źle wpływa na... klimat. Kolejna paranoja pseudoekologów

Źródło: facebook.com

Hodowle krów, w których zwierzęta przez całe swoje życie pozostają na diecie opartej wyłącznie na trawie, mogą wiązać się z ogólnie większym śladem węglowym niż te, w których w połowie życia zwierzęta przestawiane są na karmę zbożową - czytamy w najnowszym „PLOS ONE”.

Wcześniejsze badania sugerowały, że produkcja wołowiny z krów wypasanych na pastwiskach wiąże się z większym śladem węglowym niż jest to w przypadku krów karmionych zbożami. Jednak żadna z tych analiz nie uwzględniała wszystkich czynników, które wpływają na ilość generowanych gazów cieplarnianych. Dlatego badacze z amerykańskiego Breakthrough Institute postanowili to zmienić. Określili i porównali ślad węglowy 100 zakładów produkujących wołowinę zlokalizowanych w 16 różnych krajach. Oprócz bezpośrednich emisji gazów cieplarnianych w swoich obliczeniach uwzględnili też sekwestrację dwutlenku węgla, czyli wychwytywanie i długoterminowe składowanie go w glebach pastwiskowych, często w postaci martwych roślin i odchodów bydlęcych.

Szeroko zakrojona analiza statystyczna (https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0295035) wykazała, że prace związane z wypasaniem bydła na pastwiskach wytwarzają o 20 proc. więcej gazów cieplarnianych niż prace związane z karmieniem krów zbożami. Jednak po uwzględnieniu sekwestracji CO2 w glebie i alternatywnego kosztu emisji dwutlenku węgla całkowity ślad węglowy hodowli prowadzonych w oparciu o pastwiska był aż o 42 proc. wyższy, prawdopodobnie - jak ujawniły dalsze badania - ze względu na bardziej intensywne użytkowanie gruntów.

Według naukowców odkrycia te podkreślają, że należy zmienić perspektywę, jeśli chodzi o postrzeganie i wartościowanie wołowiny pochodzącej z różnych typów hodowli. Obecnie mięso produkowane z krów wypasanych na trawie postrzegane jest jako bardziej „premium”. Uświadomienie ludziom, że wiąże się ono z wyraźnie wyższym śladem węglowym, mogłoby wpłynąć na wybory konsumentów.

Co warte podkreślenia, autorzy badania nie byli powiązani ani finansowani przez żadne organizacje związane z przemysłem mięsnym.

 

PAP

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki