Przejdź do treści

Narastające demonstracje w Chile. Tiry zablokowały drogi

Źródło: Twitter

To siódmy dzień kryzysu w Chile. Zastrajkowali kierowcy tirów, stanowiących główny środek transportu w tym kraju. Demonstracje narastają mimo decyzji prezydenta Sebastiana Pinery, który cofnął podwyżki cen, by zażegnać największy kryzys społeczno-polityczny w Chile od 30 lat.

Setki tirów, stanowiących główny środek transportu w kraju, w którym odległość z północy na południe wynosi ponad 4 tys. km, zablokowało główną autostradę, aby protestować przeciwko wysokim mytom wprowadzonym przez prywatnych właścicieli autostrad. Do ciężarówek przyłączają się liczne samochody i motocykle.

„Chilijski rząd stanął przed jeszcze jednym wyzwaniem” – pisze agencja AP.

W czwartek, w szóstym dniu ogłoszonego przez prezydenta stanu nadzwyczajnego, który był odpowiedzią na masowe demonstracje przeciwko podwyżkom cen prądu, biletów metra i wielu podstawowych usług, Pinera wycofał się z podwyżek. Nastąpiło to bezpośrednio po środowej demonstracji na Alamedzie, głównej alei stolicy, Santiago de Chile. Protestujący przeciwko polityce cenowej i socjalnej rządu oraz represjom wobec demonstrantów szczelnie wypełnili trzy kilometry alei.

Protesty i stan nadzwyczajny

Stolica była miejscem, w którym rozpoczął się w piątek, 18 października, ruch protestacyjny. Szybko rozprzestrzenił się na cały kraj. Demonstrujący w stolicy domagali się początkowo odwołania jedynie kolejnej podwyżki cen biletów stołecznego metra. Prezydent zareagował tego samego dnia wieczorem ogłoszeniem stanu nadzwyczajnego w stolicy. Powierzył zadanie przywrócenia spokoju wojsku, konkretnie gen. Javierowi Iturriadze.

Nazajutrz, 19 października, mieszkańcy stolicy Chile odpowiedzieli jeszcze większymi demonstracjami, protestując przeciwko represjom i polityce socjalnej rządu. Masowe protesty wybuchły również w innych dużych miastach kraju, jak Valparaiso i Vina del Mar, mimo że rząd niemal niezwłocznie wycofał się z podwyżek.

Po raz pierwszy od zakończenia przed 30 laty dyktatury gen. Augusto Pinocheta wysłano na ulice wojsko. Dowództwo ogłosiło w stolicy, a następnie w 16 okręgach godzinę policyjną. Mimo to doszło w Santiago i innych miastach do rabunków mienia prywatnego, w całym kraju opustoszono ponad dwieście supermarketów. W Chile demonstrowały coraz większe tłumy.

Szef państwa zadeklarował 20 października: – Jesteśmy w stanie wojny z nieprzejednanym, nieubłaganym wrogiem, który nie jest w stanie uszanować ludzi i gotów jest użyć przemocy i działa bez żadnych zahamowań.

Nazajutrz demonstracje i protesty ogarnęły niemal cały kraj. Maszerowano z okrzykami: „Precz z wojskowymi!”. W stolicy zamknięto szkoły i uniwersytety, komunikacja miejska prawie nie działała, przed nielicznymi otwartymi sklepami utworzyły się długie kolejki.

21 października prezydent Pinera złożył w telewizji oświadczenie, że nazajutrz spotka się z politykami, aby poszukiwać „porozumienia społecznego”. Następnego dnia zwrócił się do społeczeństwa o „przebaczenie”.

Santiago, Chile

Over 1 million people take the streets to protest against government corruption, economic inequality, and Injustice.

THERE IS A GLOBAL REVOLUTION HAPPENING

May the victory be with the people of Chile!

Standing in solidarity pic.twitter.com/WVpLPrNXE8

— StanceGrounded (@_SJPeace_) 26 października 2019
Tvp Info

Wiadomości

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Najnowsze

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej