Sojusz w oficjalnym oświadczeniu potępił zamachy terrorystyczne, które miały wczoraj miejsce w stolicy Belgii. Wczoraj kondolencje rodzinom ofiar składał też sam sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg. "To był tchórzliwy atak. Atak na nasze wartości i otwarte społeczeństwo" – napisał Stoltenberg w specjalnym oświadczeniu.
Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) składa kondolencje rodzinom ofiar i wszystkim poszkodowanym. „Bruksela jest siedzibą centrali NATO oraz stolica Belgii i Europy. Jest również symbolem Europy zjednoczonej, wolnej i żyjącej w pokoju” – napisano w oświadczeniu.
Czytaj całe oświadczenie NATO ws. zamachów w Brukseli.
#NATO stands in solidarity with Belgium https://t.co/Aa2cZbL7Cv #Brussels pic.twitter.com/nlDUgMVAQs
— NATO (@NATO) 23 marca 2016
Wczoraj w osobnej deklaracji, sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, nazwał ataki "tchórzliwymi" oraz stwierdził, że "terroryzm nie zniszczy demokracji i nie zabierze nam wolności".
Secretary General statement on #Brussels explosions https://t.co/N4QhzSpGP2 #NATO #Belgium pic.twitter.com/xrETSbHyDv
— NATO (@NATO) 22 marca 2016
Wczoraj rano na lotnisku Zaventem w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. Był to atak samobójczy. Bomba została detonowana także w brukselskim metrze. Wiemy, kto stał za zamachami – dwaj zamachowcy-samobójcy to znani belgijskim służbom braci El Bakraoui, trzeci, Najim Laachraoui, związany z listopadowymi atakami w Paryżu, prawdopodobnie przeżył ataki i jest poszukiwany przez policję. Ustalono, że w wyniku zamachów zginęły 34 osoby, ok. 200 zostało rannych.
CZYTAJ TAKŻE
Państwo Islamskie grozi atakami na USA
Szewko: Upadek umiarkowanego islamu to wina Zachodu. UE ma dokładnie to, co zasiała