Środowe głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ nad rezolucją potępiającą rosyjskie próby aneksji czterech regionów Ukrainy miało fundamentalne znaczenie i pokazało, że Rosja jest na marginesie, powiedział ambasador RP przy ONZ prof. Krzysztof Szczerski. "To, co zrobiła Rosja poprzez nielegalną aneksję jest po prostu pogwałceniem zasad, na których opiera się ONZ. (...) Pokój musi być oparty na prawie, a nie prawie silniejszego", dodał polski dyplomata.
Jak stwierdził, jest to podwójna porażka Rosji, bo próbowała ona na wiele sposobów - w tym za pomocą gróźb - odwieść kraje od poparcia rezolucji, a także utajnić głosowanie. Tymczasem ostatecznie za potępieniem Rosji zagłosowało jeszcze więcej krajów, niż w przypadku rezolucji uchwalonej w marcu, tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Wówczas za głosowało 141 krajów, a również pięć było przeciw.
Sprawa ta będzie dziś naszym tematem dnia.