Przejdź do treści
Mordercy z Buczy wrócą na Ukrainę. Putin chce się pozbyć świadków
Moskwa (Rosja), 19.12.2019, Konferencja Wladimira Putina, Fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA

Ludobójstwo jakiego dokonali Rosjanie na przedmieściach Kijowa skłoniło do rozmów o międzynarodowym śledztwie. Wyrządzone zbrodnie są stale dokumentowane. Przywódca Rosji chce uciszyć sprawców i ewentualnych świadków masakry. Raz na zawsze.

W wyzwolonej przez ukraińskie wojska Buczy, na północny zachód od stolicy kraju, pochowano już ciała około 330-350 cywilów; dokładna liczba zamordowanych przez wojska rosyjskie osób wciąż jest ustalana.

W poniedziałek wieczorem biuro prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej poinformowało, że w sanatorium dla dzieci w Buczy znaleziono ciała kolejnych pięciu ofiar ze związanymi rękami. Wcześniej w poniedziałek Wenediktowa oświadczyła, że w regionie kijowskim, m.in. w Buczy, prowadzone są śledztwa dotyczące czynów sił rosyjskich, które można uznać za zbrodnie wojenne.

Zbrodniarze wrócą po więcej

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego rosyjska 64. Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych, wchodząca w skład 35. Armii, odpowiedzialna za masakrę cywilów w podkijowskiej Buczy, znów będzie skierowana na Ukrainę, bez rotacji jej żołnierzy.

"Według stanu z 4 kwietnia brygada była wycofana z Ukrainy na Białoruś i znajdowała się w pobliżu Mozyrza. Do 6 kwietnia żołnierze będą przewiezieni koleją do rosyjskiego Biełgorodu. Po dwudniowym odpoczynku mają powrócić na Ukrainę" - podał wywiad w oświadczeniu cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina.

Służby ukraińskie uważają, że 64. brygada trafi do strefy walk, prawdopodobnie w obwodzie charkowskim i że grafik ten świadczy o tym, że otrzyma ona "zadania specjalne". "Ci, którzy dokonali zbrodni ludobójstwa w Buczy, mogą to powtórzyć w innych miastach" - ostrzegł wywiad.

Martwi nie mówią

Szybki powrót 64. brygady do walk ma też na celu ""zutylizowanie" niepotrzebnych świadków" - dodał sztab. Jak wyjaśnił, chodzi o przerzucenie wojskowych na front w tym miejscu, gdzie nie będą mieli oni szans na przeżycie. Zapobiegnie to w przyszłości sytuacji, w której składaliby zeznania przed sądem.

PAP

Wiadomości

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Najnowsze

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem