Spieramy się z Brukselą ws. relacji między prawem unijnym, a prawem krajowym. Natomiast sugestie jakoby Polska zmierzała do Polexitu są całkowicie bezzasadne i w głównej mierze są wytworem opozycji – zauważył premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji BBC.
- Tego typu dyskusje wywołuje i kształtuje nasza opozycja, która ma prawo do wyrażania swoich poglądów, ale w rzeczywistości Polska jest członkiem Unii Europejskiej, Polska pozostaje członkiem Unii Europejskiej i wierzę, że jesteśmy głosem zdrowego rozsądku – powiedział szef polskiego rządu.
Jak przypomniał, istotą sporu z instytucjami unijnymi jest kwestia relacji prawa wspólnotowego i krajowego.
- To jest właśnie sedno sprawy – kto jest panem losów Unii Europejskiej? Są nimi państwa członkowskie, to one są panami traktatu, Traktatu o Unii Europejskiej, więc jeśli są jakieś nowe kompetencje do przekazania Unii Europejskiej to musi to nastąpić za pomocą traktatu. Właśnie teraz mamy do czynienia z sytuacja, że Komisja Europejska i Europejski Trybunał Sprawiedliwości twierdzą, że mają i te kompetencje, które są wymienione w traktacie, i te kompetencje, które nie są wymienione – zaznaczył premier.
Czytaj także: Morawiecki dla BBC: Wskazujemy na niebezpieczeństwa płynące ze strony Rosji
- Komisja Europejska chce mieć coraz więcej kompetencji, podobnie jak zresztą Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Ale jeśli porównamy założenia naszej reformy i to, co planowaliśmy osiągnąć to okaże się, że celem było wzmocnienie niezależności sądownictwa - w porównaniu do tego, co było wcześniej. Przed reformą mieliśmy sędziów, którzy oskarżali i wsadzali do więzienia moich kolegów z „Solidarności”, kiedy w latach 80. walczyliśmy o demokrację i wolność – podkreślił Mateusz Morawiecki i zaznaczył, że „to nie tyle zderzenie ideologii, ile brak zrozumienia sytuacji w danym kraju, który chce zostawić za sobą wszystkie postkomunistyczne elementy i aspekty wymiaru sprawiedliwości”.
- Jeśli chodzi o praworządność i nasze prawo do reformy systemu sądownictwa, jest to zaczerpnięte bezpośrednio z naszej konstytucji. A Komisja Europejska nie ma prawa orzekać w sprawie wymiaru sprawiedliwości – podkreślił Mateusz Morawiecki.