Przejdź do treści

Sąd Konstytucyjny w Rumunii uniemożliwił start w wyborach Calinowi Georgescu

Źródło: canva.com

Po wcześniejszym unieważnieniu I tury, w której zwyciężył, po aresztowaniu go w dniu jego ponownej rejestracji, Sąd Konstytucyjny Rumunii (złożony w całości przez nominatów obecnych władz tego kraju) zabronił ostatecznie Calinowi Georgescu startu w wyborach. Według ostatnich sondaży Georgescu cieszył się popularnością 45 proc. wyborców.

Jak podał portal dorzeczy.pl, Sąd Konstytucyjny w Rumunii zdecydował, że Calin Georgescu nie może wystartować w powtórzonych wyborach prezydenckich, które odbędą się w maju. Sąd odrzucił wszystkie 11 skarg na decyzję Centralnego Biura Wyborczego w sprawie Georgescu. Decyzja jest ostateczna.

Spanikowany establishment unieważnił wcześniej I turę wyborów wygraną przez Calina Georgescu.  9 marca Rumuńskie Centralne Biuro Wyborcze nie zezwoliło Georgescu na start w powtórce. Od tej decyzji kandydat odwołał się do Sądu Konstytucyjnego.

To złożone w całości z nominatów obecnej władzy ciało zakazało dziś ostatecznie startu w wyborach najpopularniejszemu kandydatowi na prezydenta. Postępowanie  "obozu postępu" w Rumunii jest powszechnie uważane za testowanie tego, jak daleko można się w Europie posunąć w niszczeniu fundamentalnych praw demokracji. Obserwatorzy rozważają już, czy "wariant rumuński" zostanie zastosowany w przypadku innych krajów - członków UE, w tym i w Polsce.

Raczej nie ma co liczyć, że w obronie gwałconych praw obywatelskich stanie któraś z europejskich instytucji. Postępowanie ich wobec Georgescu jest tego najlepszym dowodem.

W styczniu Europejski Trybunał Praw Człowieka po raz pierwszy odrzucił jego wniosek o podjęcie działań wobec Rumunii w związku z anulowaniem wyborów. ETPCz uznał, że sprawa "wykracza poza zakres jego kompetencji", ponieważ Trybunał nie ma uprawnień do uchylania decyzji o unieważnieniu procesu wyborczego. W marcu ETPCz ostatecznie odrzuciło zażalenie Georgescu.

Powtórzone "wybory prezydenckie", do których nie dopuszczono najpopularniejszego kandydata, zaplanowano na maj – pierwsza tura odbędzie się 4 maja, a ewentualna druga runda dwa tygodnie później.

Źródło: dorzeczy.pl, Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Udaremniono przemyt kokainy z Peru. Wiemy gdzie była schowana!

Najnowszy sondaż prezydencki. Karol Nawrocki ma powody do radości

Od 1 kwietnia w życie wchodzą unijne cła. To nas uderzy po kieszeni

Makabryczne odkrycia. "Piekielne kuchnie" w Meksyku!

Gdzie należy ulokować migrantów, których przyjmie rząd Donalda Tuska?

TYLKO U NAS

Czego się boisz Rafał? To tylko Wiatr z Gorzowa

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Kluczowe ustalenia Waszyngtonu i Kijowa

Trzęsienie ziemi w amerykańskiej edukacji. Połowa do zwolnienia

Dym na pokładzie samolotu z Lizbony do Londynu

Regulamin rozdania nagród „Coś mi świta o świcie”

Ameryka "odpaliła" 25-procentowe cła na stal i aluminium

Pokój, Rosja i niemieckie firmy. Wiadomo co będzie...

Chińscy naukowcy dokonali nowych odkryć w Głębi Challengera

Rzepecki o aresztowaniu Mateckiego: szopka medialna

Wszystkie oczy zwrócone na Rosję. Co zdecyduje Kreml?

Najnowsze

Udaremniono przemyt kokainy z Peru. Wiemy gdzie była schowana!

Gdzie należy ulokować migrantów, których przyjmie rząd Donalda Tuska?

Czego się boisz Rafał? To tylko Wiatr z Gorzowa

TYLKO U NAS

Kluczowe ustalenia Waszyngtonu i Kijowa

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Trzęsienie ziemi w amerykańskiej edukacji. Połowa do zwolnienia

Najnowszy sondaż prezydencki. Karol Nawrocki ma powody do radości

Od 1 kwietnia w życie wchodzą unijne cła. To nas uderzy po kieszeni

Makabryczne odkrycia. "Piekielne kuchnie" w Meksyku!