Dziś w Mińsku marszowi kobiet towarzyszyły masowe zatrzymania. Białorusinki zamierzały przeprowadzić tak zwana "próbną inaugurację" prezydentury opozycyjnej liderki Swiatłany Cichanouskiej.
Białorusinki na wiec zbierały się w pobliżu bazaru Kamarouka. Już tam zaczęły się masowe zatrzymania. Potem części kobiet udało się przejść na centralny Prospekt Niepodległości. Kilkaset z nich próbowało iść w kierunku Placu Zwycięstwa, ale po drodze ich pochód napotkał blokadę milicyjnego OMON-u. Tam już masowo kontynuowano zatrzymania.
Według niezależnych mediów na posterunki przewieziono około 100 kobiet. Wśród zatrzymanych są pracujące na wiecu dziennikarki "Naszej Niwy", "Euroradia", portalu "TUT.by" i telewizji "Biełsat" oraz prawdopodobnie pięcioro ulicznych muzyków, którzy w przejściu podziemnym wykonali utwór "Mury".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?