Bez wątpienia bez nowoczesnej broni Ukrainie nie uda się skutecznie powstrzymać rosyjskiej nawały. Na szczęście Zachód poszedł po rozum do głowy i wspomoże Ukraińców. Aż 18 mld euro ma wyłożyć Unia Europejska. Kiedy? Miejmy nadzieję, że wkrótce, bo na razie – jak twierdzi portal dw.com. – Bruksela „pracuje” nad szczegółami wsparcia.
W brukselskiej kwaterze NATO odbyło się posiedzenie – liczącej około 50 krajów – grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy nazywanej „formatem Ramstein” od standardowego miejsca jej narad pod kierownictwem USA. – Okrucieństwa Rosji jeszcze bardziej zjednoczyły państwa, które stoją po stronie Ukrainy. A w ostatnich dniach Putin dał nam kolejną ponurą zapowiedź przyszłości, w której apetyty agresywnych autokratów przeważyłby nad prawami pokojowych narodów – powiedział po obradach Lloyd J. Austin, sekretarz obrony USA.
Secretary General @jensstoltenberg welcomed US Secretary of Defense Lloyd Austin @SecDef 🇺🇸 to #NATO HQ, thanking him for his personal leadership, the US’ steadfast commitment to the Alliance, and its powerful support to #Ukraine.
— Oana Lungescu (@NATOpress) October 13, 2022
ℹ️: https://t.co/HF0hzuczCP pic.twitter.com/1gQAjizv0e
– Spodziewam się, że Ukraina przez całą zimę będzie robić wszystko, by odzyskać swe terytorium. A my zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że Ukraińcy mają, czego potrzeba. Ostatnio widzieliśmy, że są bardzo skuteczni zarówno na wschodzie, jak i na południu, gdy odbili spore terytorium od Rosjan. Możemy zatem oczekiwać, że ten rodzaj aktywności będzie kontynuowany przez zimę – dodał Austin.
‼️The U.S. intends to increase production of #Javelin anti-tank missile systems, Stinger man-portable air defense systems and guided missile launchers supplied to #Ukraine, Assistant Secretary of State for Procurement Douglas Bush said. pic.twitter.com/iG9VjNjtEZ
— NEXTA (@nexta_tv) October 13, 2022
Zarówno prezydent Wołodymyr Zełenski, jak i minister obrony Ołeksij Reznikow wzywali NATO do wzmocnienia obrony powietrznej Ukrainy, której ogromną przydatność, ale i duże braki wykazały ataki Rosji w tym tygodniu. – To, o co prosi Ukraina, i co naszym zdaniem można zapewnić, to zintegrowany system obrony przeciwrakietowej. Taki, który nie kontroluje całej przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, lecz jest zaprojektowany do kontroli priorytetowych celów, które Ukraina musi chronić – tłumaczył gen. Mark A. Milley, szef połączonych szefów sztabów USA.
To meet Ukraine’s evolving battlefield requirements, the 🇺🇸 & more than 50 other countries continue to work with Ukraine to provide the 🇺🇦 Army with key capabilities. This is the sixth meeting of the UDCG since the international group was formed in April. https://t.co/dSHnHtOVnv
— US Mission to NATO (@USNATO) October 12, 2022
– Naszym zadaniem będzie zebranie ich razem, rozmieszczenie oraz przeszkolenie, ponieważ każdy z tych systemów jest inny. To dość skomplikowane z technicznego punktu widzenia, ale możliwe do osiągnięcia i do tego właśnie dążymy – przekonywał gen. Milley. Kiedy to się stanie? – Krótka odpowiedź: tak szybko, jak szybko będziemy mogli te elementy obrony powietrznej fizycznie dostarczyć. Najpierw będziemy dostarczać systemy, które są dostępne np. w Niemczech – zapewniał Austin. USA obiecały dostarczyć dwie platformy swego zaawansowanego systemu rakietowego NASAMS w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, a także sześć kolejnych, których ukończenie i dostarczenie może – wedle nieoficjalnych informacji – zająć nawet 18 miesięcy.
W beczce miodu jest jednak wielka łyżka dziegciu. Unia Europejska do dziś nie uzgodniła wypłaty 3 z 9 mld euro pomocy obiecanych Ukraińcom już w maju. W Komisji Europejskiej trwają teraz prace nad „na wpół automatycznym” systemem wypłat na 2023 roku pokrywających co miesiąc połowę z 3-3,5 mld euro pomocowych potrzeb Ukrainy podczas wojny. To daje łącznie kwotę co najmniej 18 mld euro (w tanich i bardzo odroczonych pożyczkach). Swoje prace nad comiesięcznymi płatnościami po 1,5 mld dolarów – wedle przecieków prasowych – prowadzą też Amerykanie.
W ten czwartek ministrowie obrony NATO zajmą się m.in. systemem odstraszania nuklearnego Sojuszu.