Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew polecił ministerstwu energetyki i koncernowi Gazprom wypracowanie propozycji w celu dostaw gazu na wschód Ukrainy w charakterze pomocy humanitarnej – poinformowała agencja TASS.
– Chciałbym, żeby ministerstwo energetyki wspólnie z Gazpromem przygotowało propozycje o dostarczeniu pomocy humanitarnej w formie dostaw gazu na potrzeby tych regionów, jeśli oczywiście nie zostaną podjęte pilne działania w kwestii ich zaopatrzenia według zwykłego schematu – mówił premier, cytowany przez rosyjską agencję.
Jak zaznaczył, w żadnym wypadku "ludzie mieszkający tam nie mogą zamarzać".
Według Miedwiediewa na skutek decyzji ukraińskich władz powstała taka sytuacja, że "do całego szeregu miejscowości (południowego wschodu Ukrainy) nie dostarcza się gazu".
Rzeczniczka premiera Natalia Timakowa, także cytowana przez TASS, oznajmiła, że Gazprom będzie realizował dostawy gazu "na zasadach komercyjnych". – Źródła finansowania są ustalane – dodała.
Agencja Interfax-Ukraina zastrzegła, że w służbach prasowych firmy Naftohaz nie uzyskała komentarza na temat doniesień mediów o przerwaniu w nocy z 18 na 19 lutego dostaw gazu na terytoria niepodlegające władzom w Kijowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Terroryści chcą opanować drogę do Mariupola i na Krym. Trwa atak