"Marsz za życiem" organizowany jest w Waszyngtonie corocznie, od roku 1973, kiedy to Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, otworzył drogę do ustawy, legalizującej aborcję.
Po raz pierwszy w marszu wziął udział wiceprezydent USA, Mike Pence, który pozdrowił uczestników. – Życie znów wygrywa w Ameryce. Społeczeństwo może być oceniane na podstawie tego, jak dba o najsłabszych, o ludzi starszych, niedołężnych i niepełnosprawnych oraz o tych jeszcze nienarodzonych – powiedział do manifestujących.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych jest z zaangażowania w obronę życia.
Uczestników "Marszu za życiem" pozdrowił – za pośrednictwem Twittera – prezydent USA, Donald Trump. „Marsz za życiem jest ważny. Do wszystkich maszerujących – macie moje pełne wsparcie” – napisał.
The #MarchForLife is so important. To all of you marching –- you have my full support!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 27 stycznia 2017
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Bosak: jeżeli rząd chciałby powodzianom wypłacać pieniądze, to one byłyby wypłacane. Kierwiński tego nie załatwi.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę o "możliwości popełnienia przestępstwa" przez szefa Służby Więziennej
Najnowsze
Sutryk dorabiał w radach nadzorczych. "To wina PiS"
Bosak: jeżeli rząd chciałby powodzianom wypłacać pieniądze, to one byłyby wypłacane. Kierwiński tego nie załatwi.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę o "możliwości popełnienia przestępstwa" przez szefa Służby Więziennej
Przewodniczący PKW demaskuje decyzję Komisji o odrzuceniu sprawozdania PiS: "rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa"