Lwy zabiły troje dzieci. Do tragedii doszło na terenie rezerwatu
Troje dzieci należących do półkoczowniczego plemienia Masajów zginęło, a jedno zostało ranne w wyniku ataku lwów na terenie rezerwatu Ngorongoro w północnej części Tanzanii.
Według relacji Justina Masejo, szefa policji w mieście Arusza, ofiary w wieku od 9 do 11 lat w czwartek po powrocie ze szkoły wyruszyły na poszukiwanie bydła, które oddaliło się od wioski.
Tradycja masajska skupia się wokół hodowli krów i kóz, które jedynie na noc są zamykane w centrum wioski, z dala od drapieżników.
Ngorongoro i inne rezerwaty dzikiej przyrody oraz parki narodowe Tanzanii, z których najbardziej znany jest Serengeti, są obszarami w całości chronionymi, ale władze zezwalają Masajom na zamieszkiwanie na tych terenach i utrzymywanie żywego inwentarza.
– Chciałbym nakłonić społeczności koczownicze zamieszkujące obszary chronionej przyrody do podjęcia środków ostrożności przeciwko dzikim zwierzętom, zwłaszcza gdy zlecają swoim dzieciom opiekę nad bydłem. Pomoże to chronić dzieci i ich rodziny – zaapelował Justin Masejo.
Po jednym z ataków na ludzi 36 lwów zostało przeniesionych z Parku Narodowego Serengeti na obszar bardziej oddalony od siedlisk ludzkich.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty