Lwy, tygrysy i jaguar na ulicach Niemiec. Wielka ucieczka dzikich zwierząt

Chwile grozy przeżywali mieszkańcy miejscowości Lunebach, kiedy dowiedzieli się, że po ulicach miasta grasują dzikie zwierzęta. Dwa lwy, dwa tygrysy oraz jaguar uciekły z lokalnego zoo.
Zakaz wychodzenia z domów, a w skrajnych przypadkach posiadanie ze sobą ostrego narzędzia to komunikat, który trafił do mieszkańców Lunebach. Ucieczka zwierząt z prywatnego zoo udała się dzięki uszkodzonemu ogrodzeniu. Do akcji natychmiast włączone zostały oddziały policji, strażacy oraz weterynarze.
Zwierzęta udało się namierzyć dzięki zastosowaniu drona, z którego obserwowano cały teren. Najbardziej poszkodowany okazał się w tym przypadku niedźwiedź, który również próbował wydostać się z klatki. Musiał on zostać zastrzelony. Pozostałe zwierzęta zostały schwytane i doprowadzone na teren zoo.
Dzikie zwierzęta grasujące po ulicach niemieckiego miasteczka to nie pierwsze takie wydarzenie. Dokładnie dwa lata temu z zoo w Lipsku uciekły dwa lwy. Po kilku godzinnej akcji jeden został zastrzelony, a drugiego udało się schwytać i doprowadzić do klatki.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Niemieckie media pesymityczne: Tusk jak "kulawa kaczka", "nie jest pewne, czy jego rząd przetrwa do 2027 roku"
Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
Najnowsze

Prezydent o wotum zaufania: Tusk dostał czerwoną kartkę, gdyż prowadził politykę w brutalny sposób

Morawiecki u Gójskiej: „Wara od dzieci!”. Były premier ostro o hejcie i bezradności rządu

Kaczyński o zwycięskiej kampanii Nawrockiego: mówiłem - "czekajmy na 11" i ta 11 przyniosła nam dobre wyniki
