Londyn kończy z jednorazowymi e-papierosami. Wiemy, jak zareagowali ich użytkownicy

Zakaz kupowania i sprzedawania jednorazowych e-papierosów wszedł 1 czerwca w życie w Wielkiej Brytanii. Legalne pozostaną waporyzatory wielokrotnego użytku, które mogą być ponownie napełniane. Według badań Uniwersytetu Londyńskiego (UCL), opublikowanych na łamach czasopisma medycznego "Lancet", liczba użytkowników papierosów elektronicznych w Zjednoczonym Królestwie drastycznie wzrosła w ostatnich latach z ok. 800 tys. w 2012 r. do 5,6 mln w 2024 r.
Fatalny wpływ na zdrowie
Poprzez wprowadzenie w niedzielę nowego prawa rząd Wielkiej Brytanii chce zmniejszyć wpływ e-papierosów na zdrowie obywateli, szczególnie młodych. Chociaż waporyzatory są uważane za zdrowszą alternatywę dla tradycyjnych papierosów, pojawiają się obawy, że wapowanie może prowadzić do uzależnienia od nikotyny, a jednorazowe urządzenia są kuszące dla dzieci i młodzieży ze względu na owocowe smaki oraz niską cenę. Eksperci ds. zdrowia są zgodni, że osoby niepalące nie powinny zaczynać używać e-papierosów, ponieważ może to powodować długotrwałe uszkodzenia płuc, serca i mózgu.
Używanie e-papierosów ma także wpływ na środowisko naturalne. Jak podała BBC, szacuje się, że w 2024 r. co tydzień wyrzucano 5 mln jednorazowych waporyzatory.
Jak podała stacja BBC, mimo że w Wielkiej Brytanii najpopularniejsze są waporyzatory z możliwością ponownego ładowania, to ok. 30 proc. użytkowników preferuje korzystanie z jednorazowych urządzeń. Według brytyjskich mediów sprzedaż najpopularniejszych smaków e-papierosów wzrosła dwukrotnie w ostatnich tygodniach, gdyż wielu klientów chciało zrobić zapasy.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X