Ponad połowa Litwinów – 55,5 proc. – uważa, że Rosja stanowi zagrożenie dla państw bałtyckich – wskazują poniedziałkowe wyniki sondażu. Najbardziej niepokoi możliwość presji ekonomicznej i energetycznej oraz wojny informacyjnej i działań militarnych.
34,9 proc. respondentów obawia się, że Rosja może zniszczyć litewską gospodarkę, 33,5 proc. sądzi, że Rosja może zniweczyć dążenia Litwy do niepodległości energetycznej. Nieco ponad 28 proc. obawia się nasilenia wojny informacyjnej, a 27,6 proc. – działań wojennych; z kolei 15,8 proc. nie wyklucza rosyjskich działań separatystycznych.
Zagrożenia ze strony Rosji nie odczuwa 17,3 proc. respondentów, a 11,7 proc. – nie ma zdania na ten temat.
W ocenie profesora Litewskiej Akademii Wojskowej Valdasa Rakutisa „zagrożenie ze strony Rosji rzeczywiście się zwiększyło, ale nie ma powodów do paniki”. – Musimy po prostu wzmacniać systemy ochrony kraju i przygotować państwo i społeczeństwo na ewentualne gorsze czasy – podkreślił.
Sondaż instytutu Spinter Tyrimai na zamówienie portalu Delfi został przeprowadzony w dniach 26-30 września. Wzięło w nim udział 1010 respondentów w wieku od 18 do 75 lat.
CZYTAJ TAKŻE:
Rosyjskie służby coraz bardziej agresywne. Litwa publikuje raport