Turecki rzecznik praw obywatelskich Seref Malkoc zaproponował swoim odpowiednikom z Ukrainy i Rosji utworzenie korytarza humanitarnego przez Stambuł. W myśl jego propozycji, tą drogą mogliby być ewakuowani ranni żołnierze obu walczących stron, a także cywile z miejsc objętych działaniami zbrojnymi. Głównie dzieci. Dobry pomysł?
Inicjatywa Malkoca ma być w najbliższym czasie przedmiotem rozmów prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z przywódcami Ukrainy i Rosji, Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem. Trzy miesiące wcześniej turecki ombudsman otrzymał prośbę z Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), by podjąć się mediacji pomiędzy Kijowem i Moskwą w sprawie losu osób niepełnoletnich, które pozostają bez opieki z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czytamy na łamach serwisu internetowego "Hurriyet".
Jak dodał dziennik, efektem działań Malkoca było styczniowe spotkanie w Ankarze rzeczników praw obywatelskich z Ukrainy i Rosji, Dmytro Łubinca i Tatiany Moskalkowej. Według "Hurriyet" zorganizowano już osiem rozmów na tym szczeblu - cztery z udziałem Malkoca i cztery bezpośrednio pomiędzy wysłannikami Kijowa i Moskwy. Strony miały uzgodnić trzyetapowy plan działań humanitarnych, obejmujących głównie połączenie dzieci z ich rodzinami. Ukraina przygotowała listę wymienną zawierającą około 800 nazwisk, a Rosja - około 200. Rozmowy w tej sprawie będą kontynuowane w formule online.
W pierwszej połowie stycznia Łubinec i Moskalkowa spotkali się w Ankarze w kuluarach dwudniowej międzynarodowej konferencji ombudsmanów. Według tureckich mediów negocjacje dotyczyły utworzenia korytarza humanitarnego i sytuacji dzieci będących uchodźcami. Jak powiadomiła agencja Reutera, powołując się na Moskalkową, Ukraina i Rosja uzgodniły wówczas wymianę 40 jeńców wojennych.
Władze w Kijowie poinformowały 1 stycznia, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego ubiegłego roku, do końca 2022 roku z rosyjskiej niewoli wróciło 1596 obywateli Ukrainy. Większość uwolnionych - 1464 osoby - to żołnierze. Pozostałą grupę stanowią cywile.