– Rosja nadal wykazuje chęć eskalacji napięć w stosunkach z UE, nieproporcjonalnie reagując na wydalenie rosyjskich dyplomatów przez Polskę. UE wspiera swoje państwo członkowskie, Polskę – poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano.
Stano dodał, że Unia Europejska wzywa władze rosyjskie do zaprzestania „bezprawnej działalności w UE i w samej Rosji, a także prowokacyjnych działań wobec UE”.
Pięciu pracowników ambasady RP w Moskwie zostało uznanych przez władze Rosji za osoby niepożądane i mają oni opuścić Rosję do końca dnia 15 maja.
MSZ Rosji oświadczyło, że wezwało ambasadora RP w Moskwie Krzysztofa Krajewskiego, któremu przekazano protest z powodu wcześniejszego uznania przez Polskę za osoby niepożądane trzech pracowników ambasady Rosji w Warszawie.
MSZ określiło decyzję strony polskiej jako „nieuzasadnioną” i podjętą „pod absurdalnym pretekstem wyrażenia solidarności ze Stanami Zjednoczonymi”. Oświadczyło także, że „Warszawa świadomie realizuje kurs na dalszą degradację i niszczenie relacji dwustronnych”. Ministerstwo oznajmiło, że to działania strony polskiej sprawiły, iż „w ciągu ostatnich kilku lat kontakty z Rosją były faktycznie zamrożone”. Zarzucono Polsce m.in. „próby torpedowania rosyjskich projektów energetycznych” i „antyrosyjską kampanię informacyjną na szeroką skalę”.
15 kwietnia ambasadorowi Rosji w Warszawie wręczono notę dyplomatyczną, zawierającą informację o uznaniu za osoby niepożądane trzech pracowników rosyjskiej placówki. W komunikacie polskie MSZ wyjaśniło, że „podstawą takiej decyzji było naruszenie przez wskazane osoby warunków statusu dyplomatycznego oraz prowadzenie działań na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej”.
MSZ wyjaśniło także, że „Polska w pełni solidaryzuje się z decyzjami podjętymi w dniu 15 kwietnia 2021 roku przez Stany Zjednoczone dotyczącymi polityki wobec Rosji. Wspólnie podejmowane, uzgodnione decyzje sojusznicze, to najbardziej właściwa odpowiedź na nieprzyjazne działania Federacji Rosyjskiej”.