Jak poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, 42 żołnierzy i trzy żołnierki z elitarnego pułku Azow Gwardii Narodowej Ukrainy, którzy w zeszłym roku ofiarnie bronili zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu nad Morzem Azowskim, uwolniono z rosyjskiej niewoli w ramach kolejnej wymiany jeńców.
Wśród uwolnionych jest 35 szeregowych i sierżantów oraz 10 oficerów - napisał Jermak na Telegramie. Są wśród nich tacy, którzy pobrali się podczas obrony Mariupola w zakładach Azowstal.
Z informacji podanej przez doradce prezydenta -"Jest też jeden żołnierz, który przed inwazją na pełną skalę przez 2,5 roku był jeńcem wojennym (...) Później został zwolniony z niewoli i natychmiast wrócił do swojej jednostki. Ponownie został schwytany (...)"
W maju 2022 r. obrońcy Mariupola po niemal trzech miesiącach bardzo ciężkich walk, w tym na terenie zakładów Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, które chcąc "uratować życie żołnierzy”, nakazało opuszczenie huty.
Według strony ukraińskiej do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierzy Pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej i innych formacji.
W marcu media oraz rodziny obrońców Azowstalu mówiły o „niemal 2 tys.” jeńców wciąż pozostających w rosyjskiej niewoli. Wśród nich ma być ok. 700 wojskowych pułku Azow.