W austriackim Telfs-Buchen rozpoczęło się w czwartek spotkanie grupy Bilderberg. Na rozmowach grupy, która jak mówią niektórzy "rządzi światem", pojawiło się 140 z najbardziej wpływowych osób na świecie.
Spotkania grupy Bilderberg odbywają się zawsze za zamkniętymi drzwiami. Powszechnie publikowane są jedynie: lista gości, miejsce rozmów i przybliżona agenda. Pozostałe kwestie dotyczące spotkania pozostają jedynie do wiadomości uczestniczących w nim osób.
Uczestnicy zjazdu rozmawiają nie o bieżącej sytuacji, wydarzeniach i problemach, ale zdecydowanie wybiegają w przyszłość. Ich rozmowy dotyczą ewentualnych wyzwań przed jakimi ludzkość stanąć może w przyszłości.
Tegoroczna agenda zawiera m.in. kwestie dotyczące sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa i sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Na spotkaniu są obecni m.in. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, była królowa Holandii Beatrycze, premierzy Belgii i Holandii Charles Michel i Mark Rutte, prezydent Austrii Heinz Fischer, były szef KE Jose Manuel Barroso, amerykańska legenda dyplomacji Henry Kissinger czy były szef CIA David Petraeus. Stawili się także prezesi takich firm jak Shell, Banco Santander, Ryanair, Axel Springer, Airbus, Siemens czy Volvo.
Osoby te chronione są przez służby takie jak CIA, SAS, czy Mossad, dlatego dostanie się do hotelu, w którym trwa konferencja, jest praktycznie niemożliwe.
Czytaj więcej:
Putin najbogatszym człowiekiem na świecie
Drogie garnitury i namioty za kilkadziesiąt tysięcy