Kolejne prowokacje rosyjskich sił powietrznych. Ukraina to jeszcze suweren?
Ukraińskie wojsko obrony powietrznej zostały postawione w stan najwyższej gotowości bojowej dzięki prowokacyjnym działaniom rosyjskiego lotnictwa wojskowego. Powołując się informacje płynące z Ukrainy, rosyjskie samoloty kilkukrotnie zbliżyły się do ukraińskich granic.
Do rosyjskich prowokacji miało dojść wzdłuż wschodniej i południowej granicy Ukrainy. "Rosyjskie myśliwce i bombowce, które startowały z lotnisk w Krymsku Belbeku i Szajkowce zbliżały się na maksymalnie bliską odległość do granic Ukrainy, a także do granicy między półwyspem krymskim i Ukrainą kontynentalną” – czytamy w komunikacie ukraińskich sił zbrojnych.
Rosyjskie jednostki powietrzne zbliżyły się też na ok. 40 km od linii brzegowej Ukrainy od strony Morza Czarnego. Ponadto – jak poinformowano – grupa uzbrojonych rosyjskich bombowców dalekiego zasięgu Tu-22, w asyście myśliwców Su-30, przeprowadziła ćwiczenia symulujące ataki w przestrzeni powietrznej Morza Czarnego i Azowskiego.