"Mówiło się, że Żyrinowski wygaduje to, o czym właśnie myśli Kreml. Żyrinowski robił wrzuty, a Kreml badał reakcję rosyjskiego społeczeństwa na nie. A jeszcze bardziej reakcję za granicą, reakcję świata. Teraz wszystko się powtarza. Teraz mamy nowego Żyrinowskiego w osobie Kadyrowa. Klaun umarł, niech żyje klaun - mówił w wywiadzie dla Telewizji Republika premier Czeczeńskiej Republiki Iczkerii na uchodźstwie Ahmed Zakajew.
"Pojechaliśmy z Polski na Ukrainę w licznym gronie i myślę, że on otrzymał tę informację, dlatego że natychmiast po kilku moich wypowiedziach na Ukrainie kadyrowcy dopuścili się pogromu w domu mego starszego brata, który pozostaje w Czeczenii. Czynili bezeceństwa, jak to jest w tradycji kadyrowców. Kadyrowa nie trzeba traktować na poważnie. Jego wypowiedzi można słuchać by się dowiedzieć, co ma na myśli Kreml", stwierdził nasz gość.
Cała rozmowia do zobaczenia w oknie powyżej. Polecamy!