Komisarz UE ds. gospodarczych Paolo Gentiloni poinformował, że Komisja Europejska wstrzymuje wypłatę 57 mld euro dla Polski, bo ma obawy o „niezależność sądów i wolność mediów". Powodem ma być też rządowy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący unijnego prawa.
Do tej pory KE zgodziła się, by pieniądze z Funduszu Odbudowy otrzymało 18 państw wspólnoty. Na razie nie zatwierdziła Krajowych Planów Odbudowy przedstawionych przez Polskę i Węgry.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis powiedział, że środki dla Polski i Węgier nie zostaną uwolnione, dopóki Komisja Europejska nie stwierdzi, iż oba te państwa spełniły europejskie wymogi.
„Wstrzymanie środków dla Polski i Węgier to także sygnał, że zaczyna brakować miejsca dla tożsamości państw członkowskich. Tradycja jest traktowana jako folklor. Siłowe narzucanie subiektywnych wzorców to droga donikąd. Dzisiaj Polska jutro inne kraje” – napisał w mediach społecznościowych Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu.
„Dzisiejsze działania UE w zakresie wstrzymania środków dla Polski to gigantyczny cios w solidarność, która dla założycieli Unii była jednym z najważniejszych spoiw integracji. KE rozbija jedność Unii” – dodał.