Liderzy trzech partii tworzących niemiecki rząd, uzgodnili po kilkumiesięcznych sporach, ostateczny kształt pakietu ustaw azylowych.
Celem pakietu jest ograniczenie liczby imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Koalicjanci ustalili, że uchodźcy z Maroka, Algierii i Tunezji, będą traktowani jako ci z "krajów bezpiecznych". Oznacza to, że po odrzuceniu wniosków o azyl obywatele tych krajów będą do nich natychmiastowo odsyłani.
Na dwa lata zawieszona ma być możliwość sprowadzania do Niemiec przez migrantów rodzin. Wśród ustaleń jest też postanowienie, że azylanci, którzy chcą w Niemczech uczyć się języka, muszą współfinansować kurs. Uchodźcy, którzy będą uczyć się zawodu u naszego zachodniego sąsiada, będą mieć prawo do wykonywania go na terenie Niemiec przez dwa lata.
"Spiegel": Do Trybunału Konstytucyjnego wniesiono pozew przeciwko polityce migracyjnej Merkel