Jechał samochodem z tekturową głową Trumpa. Zapłacił mandat w wysokości 136 dolarów

Samochód jechał pasem zarezerwowanym dla pojazdów przewożących więcej niż jedną osobę. Uwagę policjanta zwróciło to, że obok kierowcy siedział... Donald Trump.
Do zdarzenia doszło w stanie Waszyngton, samochód jechał autostradą niedaleko Seattle. Uwagę policjanta z drogówki zwróciło to, że obok kierowcy siedzi kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump. Po zatrzymaniu okazało się, że kierowca posadził obok siebie głowę Trumpa wyciętą z kartonowego pudełka.
Samochód jechał pasem zarezerwowanym dla pojazdów przewożących więcej niż jedną osobę. Za przewinienie otrzymał od drogówki mandat w wysokości 136 dolarów.
Policjanci przyznają, że od czasu do czasu zdarza się ktoś, kto umieszcza w samochodzie np. duże maskotki lub manekiny, ale pierwszy raz była to kartonowa głowa Donalda Trumpa.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Bochenek o naciskach na Hołownię: Tusk i jego akolici chcieliby zablokować za wszelką cenę zaprzysiężenie Nawrockiego
Lewandowski składa wniosek do prokuratury o przesłuchanie Hołowni. Chodzi o ujawnienie nacisków, by przeprowadził zamach stanu
Najnowsze

Prof. Zaradkiewicz wprost: Mamy w Polsce reżim, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych

Rosja przejmuje kontrolę nad kolejnym państwem w Afryce. Zachód się przygląda

WTA Waszyngton: Fręch odpadła w ćwierćfinale. Rybakina za mocna
