Japonia: Apel burmistrza Nagasaki o podpisanie traktatu o zakazie broni jądrowej
75 lat temu Amerykanie zrzucili bombę nuklearną na Nagasaki. W wyniku eksplozji zginęło co najmniej 74 tysiące osób. Burmistrz miasta Tomihisa Taue wezwał rząd Japonii do podpisania traktatu o zakazie broni jądrowej.
Burmistrz w swoim przemówieniu odwołał się do sytuacji epidemicznej i porównał Covid-19 do zagrożenia bronią jądrową.
- Jeśli tak jak w przypadku koronawirusa, którego się nie baliśmy, dopóki nie zaczął się szerzyć w naszym bezpośrednim otoczeniu, ludzkość nie zda sobie sprawy z zagrożenia bronią nuklearną, póki nie zostanie ona ponownie użyta, wówczas znajdziemy się w kłopotach bezpowrotnie - powiedział Taue.
Trzy dni po ataku jądrowym na Hiroszimę, 9 sierpnia 1945 roku o godz. 11.02 rano, amerykański bombowiec B-29 zrzucił na Nagasaki ważącą ponad 4,5-tony bombę plutonową „Fat Man”. Wybuch o sile 21 kiloton zabił na miejscu ok. 40 tys. osób, a dziesiątki tysięcy kolejnych zmarły z powodu odniesionych obrażeń lub choroby popromiennej. Szacuje się, że do końca 1945 roku bilans ofiar przekroczył 70 tys.
- Oślepiające światło uderzyło mnie po oczach. Kolory żółty, khaki i pomarańczowy, wszystkie pomieszane razem. Nie miałam nawet czasu pomyśleć, co to było (…). Nagle wszystko zrobiło się całkiem białe. Czułam, jakbym została całkiem sama. W następnej chwili był głośny huk. Wtedy straciłam przytomność - relacjonowała cytowana przez BBC Reiko Hada, która w chwili wybuchu miała dziewięć lat.
Footage of the mushroom cloud after the atomic bomb "Fat Man" exploded over Nagasaki, Japan, 9 August 1945. #WW2 pic.twitter.com/TEQGZ3Owfj
— WWII Pictures (@WWIIpix) August 9, 2020
Burmistrz Nagasaki wezwał japoński rząd do podpisania traktatu o zakazie broni jądrowej, przyjętego w 2017 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Jak dotąd umowa nie została ratyfikowana przez wystarczającą liczbę krajów, by mogła wejść w życie. Nieprawdopodobne wydaje się również, aby poparły ją mocarstwa nuklearne i kraje chronione pod amerykańskim „parasolem jądrowym”, takie jak Japonia.
Premier Japonii Shinzo Abe nie odniósł się do w niedzielnym przemówieniu rocznicowym, które – jak pisze japońska agencja prasowa Kyodo – było niemal identyczne jak jego wystąpienie w Hiroszimie przed trzema dniami. Na konferencji prasowej po uroczystości zapewnił, że Tokio popiera cel w postaci świata bez broni jądrowej, ale nie podpisze traktatu.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Oburzenie po niemieckiej aukcji. Dokumenty polskich ofiar niemieckich zbrodniarzy wystawione na sprzedaż
Polska pod rządami Tuska coraz bardziej przypomina PRL
Echa skandalicznej wypowiedzi ambasadora Niemiec. Posypały się odpowiedzi
Bułgaria uderza w rosyjski kapitał. Rafineria Łukoilu pod kontrolą państwa