Kandydat na prezydenta USA Donald Trump wyrzucił z sali matkę z płaczącym dzieckiem. Wydarzenie miało miejsce podczas spotkania z wyborcami w Wirginii.
– Słyszałem płacz dziecka, proszę się nie martwić. Lubię małe dzieci, podoba mi się to – powiedział Donald Trump, gdy niemowlę trzymane na rękach przez jedną z uczestniczek wiecu zaczęło płakać. Jednak po kilku chwilach polityk zmienił zdanie.
– Tak naprawdę, to tylko żartowałem. Proszę zabrać stąd to dziecko – oświadczył Trump, dodając, iż ludzie czasami nie rozumieją, co ma do przekazania, dlatego uwierzyli, że naprawdę lubi małe dzieci. Po tych słowach ochroniarze wyprowadzili z sali matkę trzymającą płaczące niemowlę.
I take back what even I assumed. Trump is not kidding. He starts with a joke, then expels the crying baby:https://t.co/4P1VwEUPGJ#Madness
— Keith Olbermann (@KeithOlbermann) 2 sierpnia 2016